35 tysięcy butelek bułgarskiego wina przeznaczonego na eksport padło ofiarą pijanego kierowcy, który rozbił je w okolicach miasta Łowecz na północy Bułgarii. W niedzielę wieczorem Tir, załadowany markowym czerwonym winem, zjechał z drogi i przewrócił się. Wino o wartości przekraczającej 4900 dolarów zalało całą drogę. Ehhh.... źródło: wp.pl Aktualizacja: Zainspirowany komentarzem Karolinaprzeprowadziłem gruntowne obliczenia. Odkryły pewną smutną prawdę. Jeśli cyfry podane przez autora newsa są prawdziwe, butelka rozbitego przez pijanego kierowcę wina kosztowała około 35 groszy. Takiego wina nie powinno być nikomu żal. Zakładam jednak, że nie tylko kierowca ale i wspomniany autor mógł być pod wpływem.
"Opis wina jest trudniejszy niż opis katedry" Z. Herbert