Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2008

Les vacances francaises

Wakacje czas zacząć. Jutro bladym świtem ruszamy ku niewielkiej podparyskiej miejscowości Combs la ville. Tam zaczniemy nasze Tour De France. 4 osoby, 2 namioty, jeden samochód. W programie: Dolina Loary ( Sancerre , Pouilly Fume , Muscadet... ach ach ach!), następnie wzdłuż oceanu ku La Rochelle i Cognac (ach!). Stamtąd dalej na południe by zgubić sie w Bordeaux ( Medoc , Sauternes ...Ach ach ach!). Potem rzutem na taśmę do Hiszpanii poleżeć na plaży w San Sebastian . I powrót, pędem na północ. Jak się uda to przez Chablis (ach!). Ambitny plan? Nie szkodzi! Nawet połowa tej wycieczki oznacza wakacje życia. Do napisania za 2 tygodnie! A bientot!

Domaine de Serame

Nazwa: Domaine de Serame Cabernet Sauvignon Kraj: Francja Corbières, Langwedocja-Roussillon, Vin de Pays d’Oc , Szczep: Cabernet Sauvignon Rocznik: ? Miejsce zakupu: Centrum Wina w CH Borek Cena: 39 zł Nos: Bardzo ciekawy. Dominuje zapach przypalonego mleka, palonych liści. Poza tym maliny, czerwone owoce. Usta: Z początku niska kwasowość ujawnia się w finiszu. Taniny miękkie, przyjemne. Komentarz: Swego czasu opisywałem tu Domaine De Serame Merlot Reserve – tamto było doskonałe. To jest przede wszystkim ciekawe. Ne tak przyjemne jak wspomniana Reserva ale warte spróbowania dla ciekawych aromatów.

Marques de Caceres

Nazwa: Marques de Caceres Kraj: Hiszpania, Rioja Szczep: 85% tempranillo, 15% garnacha tinta & graciano. Starzone 12 miesięcy w beczce i conajmniej kolejnych 14 w butelce. Rocznik: 2006 Miejsce zakupu: Barcelona Cena: 8 euro Nos: Słodki, soczysty, owocowy. Nieco zielonych nut. Delikatny. Usta: Usta gładkie, nieźle wyważone, niezbyt wyraziste ale przyjemne. W finiszu cień zielonej papryki.

Chateau de Mornag

Nazwa: Chateau de Mornag Kraj: Tunezja Szczep: Sarah, Merlot, Cabernet Sauvignon Rocznik: 2006 Miejsce zakupu: ? Cena: do 20 zł Kolor: Nie pamiętam, czerwone w każdym razie. Nos:. Wątły. Niemal bez zapachu, mimo że podane było wręcz za ciepłe. Usta: Na etykiecie półwytrawne, w ustach słodkie. Jak sok z procentami. Płaskie i nudne. Komentarz: Z Tunezji czy nie, smakuje jak z osiedlowego sklepu. Fu!