Kraj: Izrael, Jeruzalem Mountains
Rocznik: 2005
Cena: 69 zł
Miejsce zakupu: Winarium we Wrocławiu
Wino o ciemno czerwonym, delikatnie przydymionym kolorze. Nos zapowiada mocno owocowe, soczyste usta - aż łaskocze w podniebienie. Pachnie śliwkami, malinami i żurawiną. Usta zdecydowanie kwasowe z dobrą koncentracją. Intensywność smaku i alkohol przyjemnie zbalansowana świeżością i żywym owocem. Niezłe ciało. W finiszu nieco niedojrzałe garbniki – nie szorstkie ale lekko gorzkawe.
Merlot przyzwyczaił mnie do gładkich, łatwych w odbiorze win o owocowym charakterze. Giovane nie obezwładnia przy pierwszym kontakcie ale gdy dać mu chwilę pokazuje swoje zalety. Zaskoczyło mnie, że wino z tak ciepłego miejsca może mieć tak żywą kwasowość. Dzięki temu mimo sporej koncentracji nie jest nużące. Jednocześnie mocno zaznaczona jest tu obecność Caberneta i beczka. Naprawdę dobre choć jak na mój gust trochę za drogie.
Miejsce zakupu: Winarium we Wrocławiu
Wino o ciemno czerwonym, delikatnie przydymionym kolorze. Nos zapowiada mocno owocowe, soczyste usta - aż łaskocze w podniebienie. Pachnie śliwkami, malinami i żurawiną. Usta zdecydowanie kwasowe z dobrą koncentracją. Intensywność smaku i alkohol przyjemnie zbalansowana świeżością i żywym owocem. Niezłe ciało. W finiszu nieco niedojrzałe garbniki – nie szorstkie ale lekko gorzkawe.
Merlot przyzwyczaił mnie do gładkich, łatwych w odbiorze win o owocowym charakterze. Giovane nie obezwładnia przy pierwszym kontakcie ale gdy dać mu chwilę pokazuje swoje zalety. Zaskoczyło mnie, że wino z tak ciepłego miejsca może mieć tak żywą kwasowość. Dzięki temu mimo sporej koncentracji nie jest nużące. Jednocześnie mocno zaznaczona jest tu obecność Caberneta i beczka. Naprawdę dobre choć jak na mój gust trochę za drogie.
.
No comments:
Post a Comment