Dzisiaj zamiast planowanych wspomnień z Irlandii (zaskakująco winiarskich wspomnień!) – zaproszenie. Można w naszym kraju narzekać na pogodę, korki i dziesiątki innych rzeczy. Ale na pewno nie można narzekać na brak imprez winiarskich – zwłaszcza gdy mieszka się w Warszawie. W ciągu ostatnich tygodni na moją skrzynkę mailową trafiły zaproszenia na kilka takich wydarzeń. Niestety z Wrocławia do stolicy jest za daleko, żebym mógł pojawić się na nich wszystkich, będę więc musiał wybierać. Tylko jak tu na przykład wybrać między morzem włoskich win od 56 renomowanych producentów, którzy pojawią się 1 grudnia na Gambero Rosso a międzynarodową reprezentacja winiarską jaka wdzięczyć się będzie na gali Grand Prix Magazynu Wino? Oba wydarzenia będą miały miejsce w Grudniu, w jego pierwszej połowie, konkretnie – 1.12 (Gambero Rosso) oraz 7-8.12 (GPMW). Co jednak najważniejsze, na obie imprezy może się wybrać każdy . Może więc zamiast katować kolejne butelki z „Biedronki” warto dla odmiany spr...
"Opis wina jest trudniejszy niż opis katedry" Z. Herbert