Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlam posty z etykietą argentyna

Punto Final

Nazwa: Punto Final Reserva Kraj: Argentyna Szczep: Malbec Rocznik: 2005 Cena: około 50 zł Miejsce zakupu: Winarium Z pękatej butelki leje się wino o głęboko buraczanym, wpadającym niemal w czerń kolorze. W nosie też gęsto i ciężko – jest trochę owoców leśnych, dżemu wiśniowego, śliwek a to wszystko przeszyte zapachem żywicy, sosny i smoły. W ustach gęste i bardzo skoncentrowane. Wino ma potężna struktura i konfiturową konsystencję ale wysoka kwasowość sprawia, że nie od razu staje się nużące. W finiszu uwydatniają się wyraźne elementy drewniane przy jednocześnie miękkich taninach. Wino z nowego świata niczym nie zaskakuje ale też nie daje czasu na nudę. Uderza smakiem i natychmiast obezwładnia. To się może podobać. Mi do gustu przypadły choinkowe elementy ale za dużo się go na raz wypić nie da. Co nie zmienia faktu, że w swojej kategorii – bardzo dobre. .

Wino weselne

Na weselu u przyjaciół (wasze zdrowie!) wino lało się strumieniami. Zaczęło się od przyjemnego wytrawnego wina muzującego poczym przyszedł czas na butelki bez bąbelków. Pojawiło się kilka niezidentyfikowanych win białych (na etykietach napisy „Chilean Chenin Balnc” i tym podobne), przyjemnych, nie narzucających się, łatwych w odbiorze czyli – w sam raz dla licznych gustów licznych gości weselnych. Wina czerwone były 2 - oba jednej marki – Fuzion z Argentyny. Fuzion Shiraz Cabernet Sauvignon 2007 Intensywne i słodkie w nosie. Ciemne zapachy owoców leśnych. W ustach okrągłe, mocno owocowe i soczyste. Dobrze zrównoważone. W finiszu pieprzna nutka. Świetne. Fuzion Tempranillo Malec 2007 Nos delikatny, malinowo różany. W ustach ostrzejsze niż Shiraz-Cab. Bardziej kanciaste, żywiołowe z wyraźniejszą kwasowością. Wiem że Fuzion kosztuje około 20 zł. A to oznacza, że stosunek jakości do ceny jest wyśmienity. Na co dzień, na imprezę, wszędzie tam gdzie nad winem się nie rozmyśla tylko się je po...

Wojna Światów

O tym, że wciąż nie mogę przekonać się do win z nowego świata (cóż za uogólnienie!) i faworyzuję wina francuskie (chyba jeszcze gorsze uogólnienie) już kiedyś wspominałem. Dzisiaj miałem okazję zderzyć te dwa światy ze sobą. Wieczorem na stole wylądowały dwie butelki. Wino Fuzion – Shiraz Cabernet rodem z Argentyny oraz nieprzyzwoicie tania (do 2 euro) butelka z Cotes du Rhone. Pierwsze wino cieszyło oko ładnie zaprojektowaną etykietką w kolorze fiołkowym. Z tyłu przeczytać można było jakich to wspaniałości można spodziewać się w środku. Że powstaje ono już od lat 60-tych i że wśród licznych aromatów znaleźć w nim można na przykład suszone figi. Druga butelka zupełnie niepozorna. Próżno szukać nazwy producenta o poetyckim opisie zawartości nie wspominając. Ot nazwa apelacji i na tym koniec. A potem wino trafiło do kieliszków. Argentyńczyk wręcz dusił intensywnością aromatu choć nie mogę szczerze powiedzieć, że wyczułem te suszone figi. Za to po pierwszym łyku poczułem jak by mi ktoś w ...

1 wieczór, 4 wina, 6 znajomych

W miniony już parę dni temu weekend wpadło do mnie parę osób i uzbierało się kilka butelek. Moje wąchanie, mieszanie, siorbanie i zapisywanie uwag stało się przyczyną ogólnej wesołości ale jak to napisał w lutowym Magazynie Wino Marek Bieńczyk „my, miłośnicy wina, cholerne czubki, pieprzeni winomani, skazaliśmy się na hecę”. A same wina cóż...wybierane bez ładu i składu, pite też bez jakiegokolwiek sensownego porządku. Zaczęliśmy od argentyńskiego cabernet sauvignon Trapiche z 2006 roku. Wino o świeżym, owocowym zapachu z nutami malin i zielonej papryki. W ustach wysoka kwasowość i finisz z wyraźnymi suchymi taninami. Całkiem poprawne zwłaszcza jak na swoją cenę – 26 zł. Drugi w kolejce był merlot Woodhaven z Kalifornii. Rocznik 2005. Tym razem bardzo ciekawy nos. Duszący, dymny z wyraźną nutą suszonych śliwek i czymś przypominającym lukrecję. W ustach za mało kwasowości za to przyjemne, nie agresywne taniny na końcu. Ogólnie zapach dość ekstrawagancki ale wino jako całość mnie nie prz...

Trivento - Shiraz / Malbec

Nazwa: Trivento Kraj: Argentyna Szczep: 50% Shiraz, 50% Malbec . Ręcznie zbierane, dojrzewanie bez dębu. Rocznik: 2005 Cena: 22,99 zł Kolor: Klarowna czerwień, niezbyt ciemna Zapach: Lekko słodki, owocowy z tym czymś co przypomina mi zieloną paprykę Smak: Charakterystyczny, słodkawy, z tym paprykowym, korzennym, jarzynowym elementem. Ogólnie: Jak dla mnie nie bardzo. Karolinie smakowało. Ocena: Klarowność (0-1) 1 Kolor (0-1) 0 Aromat (0-2) 1 Bukiet (0-3) 1 Moc (0-1) 1 Taniny (1-2) 1 Kwasowość (1-2) 1 Cukier (0-1) 0 Równowaga (0-1) 0 Koniec (0-2) 1 Wrażenie (0-1) 0 Podsumowanie (0-3) 1 Razem : 8 - kiepskie Skala 0-4 To nie było wino 5-8 Kiepskie 9-12 Średnie 13-14 Dobre 15-16 Bardzo dobre 17-18 Wyśmienite 19-20 Klasyka

El Portillo

Nazwa: El Portillo Kraj: Argentyna Szczep: Chardonnay Rocznik: 2006 Cena: 40 zł Kolor: niemal przeźroczyste, lekko żółtawe i zielonkawe Zapach: słodki, owocowy Smak: świerzy i lekki, delikatny. Ogólnie: dobre ale nie tego sie spodziewalem po chardonnay, delikatne. Ocena: Klarowność (0-1) 1 Kolor (0-1) 0 Aromat (0-2) 2 Bukiet (0-3) 1 Moc (0-1) 1 Taniny (1-2) 0 Kwasowość (1-2) 2 Cukier (0-1) 1 Równowaga (0-1) 1 Koniec (0-2) 1 Wrażenie (0-1) 1 Podsumowanie (0-3) 2 Razem : 13 Skala 0-4 To nie było wino 5-8 Kiepskie 9-12 Średnie 13-14 Dobre 15-16 Bardzo dobre 17-18 Wyśmienite 19-20 Klasyka