Friday, May 15, 2009

Gigi Rosso Arione Barolo

Nazwa: Gigi Rosso Barolo

Kraj: Włochy, Piemont

Szczep: Nebbiolo, 36 miesięcy w dębie

Rocznik: 2004

Cena: do 20 euro

Miejsce zakupu: jakieś lotnisko

Wino lśniące, jasno rubinowe ładnie przechodzące w herbaciano pomarańczowe na brzegach. W nosie charakterystyczne, lekkie, słodkawe. Przywodzi na myśl herbatę z syropem z malin. W ustach dość szorstkie, mocno kwasowe z niezbyt przyjemnymi, ziołowymi albo lepiej – herbacianymi (znowu!) garbnikami. Między tym wszystkim soczystość, lekkość i intensywność smaku.

O włoskim winie nie wiem niestety niemal nic. Słabo znam geografię tego kraju, mylą mi się nazwy szczepów, a przede wszystkim próbowałem niewielu tamtejszych win. Dlatego w mojej głowie potworzyły się pewne skojarzenia, uproszczenia, które często nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Tak jest też w tym przypadku. Na dźwięk nazwy Barolo myślę o napoju ciemnym, potężnym, muskularnym. Dlatego ile razy spróbuję tamtejszego wina jestem mocno zaskoczony. Dostaję bowiem wino soczyste, o średniej wadze, zupełne nie takie jakiego się spodziewałem. Może stąd brak zachwytu. Tak było też w tym przypadku. To Barolo na pewno było ciekawe ze względu na swój herbaciany charakter, ale do zbioru moich ulubionych win narazie nie trafi.
.

No comments: