Kraj: Niemcy, Rheinhessen
Szczep: Kanzler
Rocznik: 2007
Cena: około 4,20 Euro
Miejsce zakupu: Wino od znajomych przywiezione z Niemiec
Wino, przejrzyste, połyskliwe, z kropelką złota. Nos bardzo aromatyczny, słodki i owocowy. Nuty pomarańczowego aromatu do ciasta, suszonych moreli i jakieś elementy mydlane i maślane. Usta delikatne, nieco kremowe, niezbyt skoncentrowane i raczej średniej budowy. Wino wytrawne ale zdecydowanie złagodzone elementami słodyczy. Jest tu w tle coś miodowego, Za niska kwasowość przez co na języku mało życia i świeżości. W średniej długości finiszu delikatna ale jednak obecna goryczka.
Kanzler to powstała w 1927 roku mieszanka Muller Thurgau i Sylvanera. I rzeczywiście w tym winie można znaleźć coś z nieco płaskiego, przytłumionego charakteru tego drugiego szczepu, niestety zaginął gdzieś charakter rieslinga, który jest znowu jednym z rodziców Muller Thurgau. Delikatnie złotawy kolor może się podobać, pachnie również przyjemnie, niestety zawodzi w ustach. Zabrakło koncentracji i kwasowości przez co wino jest nieco płaskie i przyćmione pojawiającym się w finiszu zbyt wyraźnym alkoholem (12%). Niezłe ale nie zachwycające. Ale eksperymentować warto, zawsze to kolejny spróbowany szczep.
ps. Mam jeszcze 3 butelki i chętnie się powymieniam.
No comments:
Post a Comment