Przejdź do głównej zawartości

Posty

Punto Final

Nazwa: Punto Final Reserva Kraj: Argentyna Szczep: Malbec Rocznik: 2005 Cena: około 50 zł Miejsce zakupu: Winarium Z pękatej butelki leje się wino o głęboko buraczanym, wpadającym niemal w czerń kolorze. W nosie też gęsto i ciężko – jest trochę owoców leśnych, dżemu wiśniowego, śliwek a to wszystko przeszyte zapachem żywicy, sosny i smoły. W ustach gęste i bardzo skoncentrowane. Wino ma potężna struktura i konfiturową konsystencję ale wysoka kwasowość sprawia, że nie od razu staje się nużące. W finiszu uwydatniają się wyraźne elementy drewniane przy jednocześnie miękkich taninach. Wino z nowego świata niczym nie zaskakuje ale też nie daje czasu na nudę. Uderza smakiem i natychmiast obezwładnia. To się może podobać. Mi do gustu przypadły choinkowe elementy ale za dużo się go na raz wypić nie da. Co nie zmienia faktu, że w swojej kategorii – bardzo dobre. .

Milflores

Nazwa: Milflores Kraj: Hiszpania, Rioja. Szczep: Prawdopodobnie tempranillo Rocznik: 2007 Cena: Około 5 euro Miejsce zakupu: Prezent z Barcelony Wino ma przede wszystkim bardzo ładną butelkę – etykietę stanowi kwiecisty wzór namalowany na butelce. W kieliszku wino wygląda równie zachęcająco – błyska się na rubinowo z różowym refleksem. Świeżo po otwarciu w osie znalazłem kontynuację tego różowego elementu - wino pachnie delikatnie, słodko, jakby jogurtowo z nutami czerwonych owoców i kwiatów. Usta mało wyraziste, delikatne. Wino ma dobrze zachowaną równowagę między delikatną kwasowością a subtelne zaznaczonym elementem słodyczy ale brakuje mu głębi, życia i finiszu – urywa się nagle i nie pozostawia po sobie śladu. 30 minut później Wystarczyło te pół godziny napowietrzania a wino przyjemnie się otworzyło. W nosie uwydatniły się owoce (truskawki) a usta zdecydowanie się ożywiły. Pojawiła się przyjemna soczystość i kwaskowaty posmak. Gdy Milflores złapie oddech staje się niezłym, ł...

Templarske Sklepy Cejkovice

Nazwa: Templarske Kraj: Słowacja Szczep: Modry Portugal Rocznik: 2006 Cena: do 200 koron słowackich Miejsce zakupu: hipermarket na Słowacji Wino ma blado rubinowy, wodnisty kolor. W nosie bez mocy i głębi. Delikatny zapach malin, śliwek i przypraw. Usta w jednym szeregu z okiem i nosem czyli też nieco rozwodnione. Zdecydowanie brakuje tu harmonii, panuje spory chaos. Wysoka kwasowość, mizerny owoc, nieprzyjemny, gorzkawy finisz. Zdecydowanie brakuje tu ciężaru, struktury. Smak przywodzi mi na myśl domowe wino z działkowych winogron. Niestety - poza ładna etykietą z rycerzami zakonu templariuszy – niezbyt przyjemne.

Les Cormiers

Nazwa: Les Cormiers Sauvignon Touraine Kraj: Francja, Dolina Loary Szczep: sauvignon blanc Rocznik: 2003 Cena: Około 12 euro Miejsce zakupu: Zamek Chambord Świetliste, lekko złotawe wino pachnie bardzo intensywnie i owocowo. W kieliszku znalazłem nutki agrestu, kruszonki i mirabelek. W ustach przyjemna świeżość przy nieco mlecznej konsystencji. Podobnie jak w nosie elementy agrestowe i sporo życia. Wino bez cienia wodnistości, skoncentrowane, pełne w smaku o intensywnym, lekko ziołowym finiszu. Tę butelkę kupiłem prosto od producenta, który sprzedawał swoje wyroby w największym zamku nad Loarą – Chambord. Bardzo przyjemne, rześkie, owocowe wino. Podane do nieudanego spaghetti carbonara uczyniło je zjadliwym. . .

Mondavi Private Selection

Nazwa: Robert Mondavi Private Selection ! Kraj: USA Szczep: Zinfandel Rocznik: 2003 Cena: około 150 koron czeskich. U nas jakieś 80 zł (!!) Miejsce zakupu: hipermarket w Czechach Wino brudno bordowe. W nosie nasycone. Jest tu ciepło, słodycz i jednocześnie nuta świeżości. Aromaty konfiturowe z przewagą powideł śliwkowych i szczyptą cynamonu a w tle coś jakby herbata z konfitura malinową. Usta świetne, dobrze zbudowane. W intensywnym smaku przyjemna, owocowa kwasowość zbalansowana słodyczą alkoholu. Podobnie skoncentrowane i śliwkowe jak usta z tą charakterystyczną dla zinfandela drewniano orzechową nutą w długim finiszu. To wszystko w ryzach trzymają delikatne garbniki. Świetne wino a przy zakupie za korony stosunek jakości do ceny wręcz znakomity. Jednocześnie intensywne i pełne harmonii, rześkie i aksamitne. To może nie jakieś winiarskiale szczyty ale dobrze zrobione wino pełne smaku i aromatu. Podane do klasyka amerykańskiej kuchni jeszcze lepsze. . . . .

Bordowo w Winarium

Tym razem Winarium zabrało nas do Bordeaux. Widać, że ta nazwa ma wciąż swoją renomę bo przy sklepowym stole zabrakło miejsca. Naszym przewodnikiem tego wieczoru był Erwan Coz z firmy Les Grand Chais De France handlującej bordoskim winem. Wieczór zaczęliśmy od filmu z wizyty Marka Kondrata w kilku ważniejszych posiadłościach nad Żyrondą . Potem był wykład o historii tamtejszych win a we wszystko to wpleciona degustacja ośmiu win. Na pierwszy ogień poszło proste, białe oblicze Bordeaux 1. Mezain Blanc 2007 AOC Bordeaux Superieur Szczep: Sauvignon Blanc Rocznik: 2007 Cena: 27 zł Wino o naprawdę ładnym intensywnym zapachu cytrusów (grejpfrut) i passiflory. W ustach świeże, trawiasto agrestowe. Jednocześnie kwasowe i gładkie. Ani śladu goryczy, piekącego alkoholu. Przykład dobrze zrobionego niedrogiego Bordeaux (założę się, że we francuskich marketach kosztuje grosze). . Dalej wieczór należał już niemal zupełnie do win czerwonych. Po kolei piliśmy: 2. Relais Du Cheval Blanc, AOC Borde...

Chateau Topolcianky Alibernet

Nazwa: Chateau Topolcianky Archivne Vino Kraj: Słowacja Szczep: Alibernet Rocznik: 2003 Cena: do 200 koron słowackich Miejsce zakupu: hipermarket na Słowacji Kolor smolisty, ciemno buraczany. Nos zdecydowany, owocowy. Nieco jogurtowy z nutami jabłek i jeżyn. Usta mocno soczyste, nasycone. Świetna kwasowość i całkiem przyjemne, miękko ściągające taniny. Tym wschodnioeuropejskim winem uczciłem zaprzysiężenie Baracka Obamy na prezydenta USA. Wino ma tak intensywny kolor, że aż zwątpiłem w jego naturalność. Nos nie do końca mi odpowiada ale to raczej kwestia gustu. Usta nieźle zrównoważone, intensywne i soczyste. Czyli przyjemne, mocno owocowe wino - może nie na tak wzniosłe okazje jak ta, którą właśnie relacjonuje połowa kanałów tv ale wciąż całkiem dobre. .